Artykuł ukazał się kilka lat temu na nieistniejącej już stronie www.zewcthulhu.com, która była częścią serwisu Valkiria.net.
Przerażające Podróże to zbiór dziewięciu scenariuszy powiązanych ze środkami lokomocji. Pierwsze, co rzuca się w oczy po sięgnięciu po ten dodatek to bardzo ładna okładka. Ukazany jest na niej nie kto inny, jak sam wielki Cthulhu. Zdziwiło mnie to trochę, ponieważ żadna z zamieszczonych w tej książce przygód nie wiąże się bezpośrednio, ani chociażby pośrednio z tym Wielkim Przedwiecznym. Przejdźmy jednak do samej treści.
Jak już wspomniałem na wstępie, każdy ze scenariuszy ma coś wspólnego z pewnym środkiem transportu. Tak więc w pierwszych trzech są to klasyczne pojazdy, czyli samolot, pociąg i samochód. Następne trzy przedstawiają się nieco bardziej ekscentrycznie, gdyż naszym graczom przyjdzie wsiąść na pokład sterowca, zanurzyć się w odmętach za pomocą skafandra do nurkowania oraz być uczestnikiem rejsu barką. Trzy ostatnie opisują podróże najbardziej egzotycznymi środkami lokomocji takimi, jak samochód pancerny, słoń oraz rosyjski zaprzęg (trojka).
Nie ukrywam, że pomysł autorów wydał mi się niezwykle ciekawy. Niestety, gdy zapoznałem się bliżej z treścią przygód, mój optymizm szybko zamienił się w żal po utracie pieniędzy. Moim zdaniem, niektóre z nich po prostu nie nadają się do prowadzenia. Próbowałem tej sztuki i muszę przyznać, że były to najgorsze przygody, w jakie kiedykolwiek mieli okazję zagrać moi gracze. Większość jest nudna, a niektóre (jak np. Szaleńcza jazda) nadają się wręcz na scenariusz filmu komediowego. Właściwie warty uwagi jest jedynie Żelazny duch. Gracze trafiają tam do pociągu z innego wymiaru i jeśli nie uda im się z niego wydostać, na końcu trasy ich nieszczęsne dusze pochłonie Azathoth. Niektóre motywy mogą przyprawić Badaczy o dreszcze. Innym w miarę ciekawym scenariuszem są Pancerne Anioły. Widziałem błysk w oczach moich graczy, kiedy mieli możliwość usiąść za kierownicą samochodu pancernego. Sama fabuła nie wydaje się być zbyt interesująca, ale właśnie ten środek lokomocji dodaje przygodzie swoistego “smaczku”. Niestety, są to chyba jedyne przygody z tego dodatku, które nadają się do rozegrania. Co z tego, że polowanie na Wielką Stopę może być ciekawe, skoro scenariusz jest nudny niczym przysłowiowe flaki z olejem?
Najmocniejszym plusem tego dodatku jest wiele wycinków map, schematów i opisów różnego rodzaju pojazdów, które znajdziemy w środku. Są one bogatym źródłem przydatnych informacji. Na końcu znajdziemy także rozszerzenie zasad pościgów samochodowych, pozwalające dodać naszym przygodom więcej akcji. Dodatek jest opatrzony całkiem przyjemnymi wizualnie, czarno-białymi ilustracjami. Całość ma 128 stron i miękką okładkę. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do wydania.
Podsumowując, szczerze zawiodłem się na tym dodatku. To, co powinno być w nim na najwyższym poziomie, czyli przygody, nie spełniło moich oczekiwań.
Loading ...